Wednesday 30 May 2012


W skrócie okazało się, że od 3 miesięcy chodzę z rozwaloną kostką. Po nieprzyjemnych ortopedach i lekarzach wsadzili mnie w gips. Na szczęście na pocieszenie mi powiedzieli, że będę ją rozwalać przez następne 3 lata ale fajnie!
W og nie fajnie.

Mamut mnie kocha i  na pocieszenie w rytm melodii Fuzzy Fuzzy kupiła mi pro prezent. Prooooo!




Sunday 27 May 2012


Kontynuacja. 
Dorabiałam jelonka przez ponad 1h, wysypał mi się photoshop i musiałam zacząć wszystko od początku - tadam, zajęło już tylko 40min.

Za 11 dni zobaczę Ich tam. No nie mogę się doczekać, nie mogę, nie mogę!
P.O.D. - Lost In Forever i 3W feat Ras Luta - Dostosowany 2 jako nuty na dziś.

Monday 21 May 2012

Norah Jones - 4 Broken Hearts/ jelonek


Znalezione przy okazji naprawiania i czyszczenia komputera (niech żyje usunięte ponad 18GB!). Cholera, czemu ja tego nigdy nie skończyłam?

Weekend przeleciał. I było tak genialnie dobrze. Przepraszam znów siebie, ze nie wzięłam aparatu. Strasznie przepraszam! Było sushi, nawet dali mi koszulkę; kawa mrożona z karmelem i lodami i koktajl; noc muzeów z dodatkiem; pierogi. Aw.

Norah Jones - 4 Broken Hearts. No cóż, odpowiedni nastrój do pory. Brzmi jak Nevada. Idę po kawę. Czy w Nevadzie piją tyle kawy? Wątpię.
Za to mają bardzo ładne drogi.

Thursday 17 May 2012







 Wydaje mi się, że ponad 10h roboty to tak będzie spokojnie.
(nie wiem czy padnę przez takie siedzenie przed kompem szybciej z głodu czy z otyłości, bo to bywa różnie)

Anatomia była podpatrywana ze zdjęcia. Poza lekko zmieniona.

Ogólnie duża w tym wszystkim zasługa M.. Gdyby nie fakt, że nienawidzę jak coś jest nie tak i mimo iż się wściekam na siebie i na kogoś to staram się to poprawić jak najlepiej i z uporem osła-maniaka oczekuję zdania 'nie ma żadnych błędów' to pewnie by to tak nie wyglądało.

Obecnie strasznie jaram się Wiedźminem, a moze nawet bardziej samym Sapkowskim. Zuch gościu!


Kawałek na dziś, wczoraj, przedwczoraj i jeszcze przed.

Boli mnie głowa, jest mi zimno i głodno, rawr.

Tuesday 15 May 2012

Podsumowując ostatnią notkę.
rozmawiało ze mną pare osób i og. opinia jest taka, że to dobry pomysł. (a nawet 3/4 powiedziało, że będzie chętne na posiadanie takiego artbooka).
To bardzo motywujące.
Dzięki wszystkim, którzy mi powiedzieli co o tym myślą, szczególnie tym, którzy przerobili ze mną ten temat osobiście (a muszę powiedzieć, że było wiele osób, których opinii nigdy bym się nie spodziewała)


Kojarzy ktoś jeszcze ten szkic? koniec końców, nie pomalowałam go ale zeskanowałam i właśnie nad nim siedzę :3


Sunday 13 May 2012


by Kasia

Kass narysowała mi piękny portret : D (cholera, pierwszy w życiu dla mnie!),
a Nevel przypomniał mi o jednym moim planie to mam pytanie do ludu.



JEŚLI dopracuję poziom (bo to co jest teraz to jeszcze nic) i za rok albo dwa będę chciała WYDAĆ sketchbook'a (ksiażęczka obrazkowa z moimi pracami) to czy ktoś by to KUPIŁ? (wiadomo, że cena nie mogłaby być za wysoka ale też nie kosztowało by to 5zł)

Dla mnie byłoby to bardzo motywujące i w sumie nadawałoby jakieś tempo. Nie chciałabym też by ludzie kupili to tylko z litości więc pytam tu i tam co Wy na to.
 Czy jest sens czy nie?
Pare godzin.

Crap., niech mi ktoś wytłumaczy co się dzieje z moim zacnym komputerkiem. I z moim pseudo rysowaniem.
Pa pa ombre, ech.
I czy tylko ja mam zawsze taką lipną jakość jak dodaję jakiekolwiek obrazkowe coś na fcb? zaczyna mnie to wnerwiać

Friday 11 May 2012

szybko bo na szybko ale majówka jest


Żółw M., mówi hej i się na Was wypina bo ogólnie ma najwięcej filmów z całej majówki.


byliśmy, zobaczyliśmy i się wybawiliśmy, dz-dz-dzięki Sienio!



tu też byliśmy. Jesteśmy gdzieś tam w tłumie. Przepraszam siebie, że nie kręciłam żadnych filmików jak nocowało u mnie stado nerdów i jak M. rozwalał mi kuchnie kolacją, śniadaniem i deserem

do tego grill, mamuty, ciasta z ganją, kocyki w parku, wanna i star warsy


naprawdę jutro szkoła?

Thursday 10 May 2012

Wukong

czyli chipsy, cola.. rysujemy LoLa?