Sunday 24 February 2013

tu du dum du dum~



Dzień dobry. Ostatnie dni były jak ze Średniowiecza  tj. dopiero teraz mam komputer. I o dziwo działa. Może dlatego, że to nie ten co był wcześniej. Może.


Umieram na nogę, niech żyją ortopedzi!
I moja szkoła.

Yay!

Monday 11 February 2013

Bongosy!

Kiedyś pewnie dokończę wojsko z tyłu (i futro). Ale to nie w tym momencie.

Żegnajcie udane ferie. Będę za Wami tęsknić.
Kolano znów daje się we znaki i tarzam się na lekcjach z kompami. Z bólu.

I love It
czyli co tygodniowy zastrzyk przyjemnego muzycznie poniedziałku Andrzeja. Dzięki Ci wielkie, że to robisz!

Saturday 9 February 2013

Gronostajka

Pare, wiele godzin. Nie mam siły już dłubać.

Chodzą za mną wikingi. Duże i pluszowe wikingi.
Dziś katedry i zakonnice, dużo zakonnic i lampy i stare bramy i murki i bardzo przyjemnie było i ładnie, a nawet mistycznie.

Macklemore
Kochajmy Irlandczyków, nie tylko native speakerów ale ogólnie wszystkich. Irlandczycy są spoko.
Tyle się pozmieniało i ciągle zmienia i wiem, że zmian będzie jeszcze więcej. Strasznie dziwne uczucie.

The Decemberists
Wiosna idzie. Czujecie już?